Zapraszamy
do naszej siedziby:
budynek SGH
al. Niepodległości 162
Sprzedaż oraz realizacja zamówień
z odbiorem własnym (od razu po złożeniu zamówienia)
odbywa się w KSIĘGARNI STACJONARNEJ
na PARTERZE BUDYNKU GŁÓWNEGO
(PRZY SCHODACH DO HADESU)
w godz. 10.00-16.00
od poniedziałku do piątku.
Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
The service uses cookie files. Using the web site without changing your browser settings means that they will be placed on your terminal equipment. Remember that you can always change these settings. For details, see our Privacy Policy.
Oficyna Wydawnicza SGH al. Niepodległości 162, p. 023 bud. główny SGH 02-554 Warszawa |
|
|
Wstęp W roku 2000 skumulowane bezpośrednie inwestycje polskie za granicą wynosiły około 1 mld USD. Możemy powiedzieć, że ich liczba była śladowa. Dziesięć lat później wynosiły już około 27 mld USD, oczywiście skumulowane. W roku 2011, według danych Narodowego Banku Polskiego, w jednym roku wyniosły około 8 mld USD. Pomimo tego inwestycje wychodzące z Polski są dużo niższe niż przychodzące. Wydaje się, że Polska nie wykorzystuje możliwości ekspansji na rynki zagraniczne. Od 2006 roku inwestycje polskich przedsiębiorstw za granicą zmniejszają się. Najlepszy był rok 2006, a od tego czasu coroczny odpływ inwestycji z Polski do innych krajów jest coraz mniejszy i to jest raczej stała tendencja w przeciągu - już w tej chwili - ośmiu lat. Podobna sytuacja występuje właściwie tylko w Brazylii, która wycofuje się z inwestycji zagranicznych, natomiast jeśli chodzi o takie kraje, jak Chiny czy Rosja, to wzrost inwestycji zagranicznych chińskich i rosyjskich przedsiębiorstw jest bardzo szybki. W S tanach Zjednoczonych mimo kryzysu ekspansja amerykańskich przedsiębiorstw za granicą jest widoczna, a wartość tych inwestycji systematycznie wzrasta. Dlaczego tak się dzieje? Jakiego typu bariery wstępują w naszym kraju? Czy bardziej jest to kwestia barier psychologicznych, czy braku umiejętności poruszania się na obcych rynkach? Co sprawia, że - mówiąc wprost - ekspansja ta jest dosyć słaba. Widocznym wyjątkiem aktywności polskich przedsiębiorstw jest KGHM Polska Miedź SA. W roku 2012 KGHM stał się największym polskim inwestorem zagranicznym. Przedsiębiorstwo to zawsze działało na rynku globalnym, ponieważ gdyby ograniczyć popyt na jego produkty tylko do rynku krajowego, to firma ta praktycznie by nie istniała, nie miałaby żadnego potencjału wzrostowego. Dlaczego powinno nam zależeć na ekspansji polskich przedsiębiorstw na rynki zagraniczne? Czy każda forma ekspansji jest równie korzystna dla samego przedsiębiorstwa i polskiej gospodarki? Czy interes mikroekonomiczny jest zbieżny z interesem makroekonomicznym, a jeśli nie, to co należałoby zrobić i kto powinien się tym zająć, aby te interesy zbliżyć? Takie pytania trzeba postawić, aby moc stwierdzić, jak ważna jest to problematyka i to nie tylko z punktu widzenia naukowego, lecz przede wszystkim - praktycznego. Podmioty gospodarcze prowadzą swoją działalność - produkują i świadczą różne usługi pod warunkiem istnienia popytu. W gospodarce zamkniętej źródłem popytu jest jedynie rynek krajowy. I właśnie to, w warunkach wzrostu możliwości produkcyjno- usługowych, jest barierą rozwoju podmiotu, jego innowacyjności, ponieważ popyt jest ściśle określony. Diametralnie odmienne możliwości dla rozwoju przedsiębiorstw stwarza globalizacja polegająca na otwieraniu się rynku ponad granicami państw, a tym samym na znoszeniu barier granicznych potencjalnej ekspansji. Możliwość korzystania z popytu istniejącego na rynku globalnym zdecydowanie poprawia możliwości rozwoju przedsiębiorstw, osiągania korzyści skali, stwarza motywację do rozwijania innowacyjności. Należy przy tym dodać, że ekspansja przedsiębiorstw za granicę może też przyczyniać się do wzrostu całej gospodarki kraju eksportera towarów i/lub kapitału. Znakomitym przykładem potwierdzającym tezę o pozytywnym wpływie ekspansji na rynki zagraniczne na wzrost gospodarczy są Chiny - obecnie największy eksporter na świecie generujący znaczne nadwyżki. Gdyby nie ekspansja, poziom rozwoju gospodarczego w Chinach byłby dalece niższy. Znaczenie tej ekspansji jest tym większe, im więcej istnieje przeszkód ograniczających popyt wewnętrzny, a więc w okresie kryzysu. Nie sposób nie zauważyć jednak, że nie wszystkie formy ekspansji w jednakowym stopniu przynoszą korzyści przedsiębiorstwu (korporacji) i całej gospodarce. O ile eksport towarów i usług w zasadzie pozwala pogodzić interesy mikro- i makrogospodarki, o tyle bezpośrednie inwestycje zagraniczne wychodzące z kraju mogą przynosić korzyści jedynie przedsiębiorstwu, a zarazem obciążać kosztami całą gospodarkę. Taka sytuacja może pojawić się wówczas, gdy inwestowanie za granicą następuje z jednoczesnym ograniczeniem zakresu działalności w kraju. Prowadzi to do ograniczenia zatrudnienia w kraju i tym samym wzrostu bezrobocia. Tego typu sprzeczności interesów nie występują wówczas, gdy inwestycje zagraniczne są konsekwencją wyczerpania się możliwości efektywnego inwestowania w kraju (np. z powodu wyczerpywania się zasobów surowców). Książka, którą Państwu przekazujemy, jest już szóstą z kolei wydaną w cyklu ?Przedsiębiorstwo w gospodarce globalnej". Pod tym hasłem odbywają się też konferencje organizowane przez Instytut Rynków i Konkurencji (dawniej Katedra Analizy Rynków i Konkurencji) Kolegium Nauk o Przedsiębiorstwie Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Do lektury materiałów pokonferencyjnych zapraszamy na stronę internetową Instytutu. Znajdziecie tam Państwo szereg kluczowych pytań z ekonomii i polityki gospodarczej: Jaki wpływ na skuteczność ekspansji ma wielkość firmy, branża, kraj docelowy? Jakie korzyści mogą osiągać polskie przedsiębiorstwa, jeżeli ich akcje są notowane na giełdach zagranicznych? Jakie warunki muszą spełniać, aby te akcje były notowane na giełdach zagranicznych? Jakie strategie marketingowe wejścia na rynki międzynarodowe są najbardziej skuteczne w okresie kryzysu? Czy ryzyko jest znaczącą barierą ekspansji międzynarodowej polskich przedsiębiorstw? Jak je skutecznie ograniczać? Jaką rolę w ograniczaniu ryzyka w Polsce odgrywa Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych SA ? Co jest podstawą sukcesu polskich przedsiębiorstw sektora rolno- spożywczego na rynku globalnym? Jakie są szanse firm rodzinnych w konkurencji na rynku globalnym? Jakie strategie zapewniają sukces? Ekspansja jest jednym z ważnych warunków przyspieszenia rozwoju gospodarczego przedsiębiorstw. Przedsiębiorstwa, lokując swój kapitał za granicą, kierują się różnymi motywami. Należą do nich m.in.: poprawa konkurencyjności, zwiększenie wartości przedsiębiorstwa, dostęp do tańszych zasobów, w tym zasobów surowcowych, pracy. Jednak niektóre czynniki, które w danym momencie wydają się bardzo istotne, mogą za chwilę być już nieatrakcyjne. Przykładowo, powszechnie uważa się, że praca w Azji jest tańsza. Jednak w przypadku wysoko kwalifikowanych pracowników rynek ten nie jest już tak bardzo konkurencyjny. Proces ekspansji na rynki międzynarodowe, widziany z perspektywy mniejszych przedsiębiorstw, w tym firm rodzinnych, niesie za sobą szereg problemów, z którymi muszą sobie te firmy radzić, jeśli chcą wejść na rynek globalny i utrzymać się na nim. Zdobywanie rynków międzynarodowych oparte jest w głównej mierze na prostych strategiach eksportowych. Zbudowana obecnie infrastruktura wspomagająca ekspansję małych i średnich przedsiębiorstw nie jest wystarczająca, aby efektywnie wspierać wysiłki przedsiębiorstw wchodzących na rynki międzynarodowe. Wspomniane wyżej proste strategie eksportowe umożliwiają ekspansję i rozwój, jednak do pewnych granic, po osiągnięciu których dalsza ekspansja wymaga rozbudowy istniejącej infrastruktury instytucjonalnej. Procesy wchodzenia polskich przedsiębiorstw na rynki międzynarodowe, pomimo istniejących ograniczeń i uwarunkowań, jawią się jako coraz bardziej dynamiczne, bazujące na różnorodnych instrumentach wsparcia i formach działalności. Sprzyja temu poprawa wizerunku Polski w świecie jako kraju stabilnego i otwartego na międzynarodową współpracę. Tym niemniej należałoby się zgodzić z generalną konstatacją, że polskie firmy znajdują się we wczesnej fazie lokowania się na rynkach międzynarodowych, głownie z powodu ograniczeń kapitałowych. |